... wcale nie tak dużo nakręciłaś... musiałabyś znać mego profesora od fizyki... póki rozwiązywał zadanie na tablicy... póki wyprowadzał wzór za wzorem to wszyscy wszystko rozumieli... później padało pytanie "czy wszystko zrozumiałe?"... i następowało tłumaczenie... nikt u niego klasówki nie potrafił napisać na "ponad dostateczny"...
Dziękuję za wasze opinie.P jakich schodach idziemy i gdzie one nas zaprowadzą zależy tylko od nas.Co zobaczymy gdy otworzymy furtkę...czy raj czy może nie...zależy jak żyjemy ile z siebie innym dajemy,jakimi priorytetami w życiu sie kierujemy. Nieraz wydaje się nam że nasza droga wiedzie do raju bram,ale to zludzenie,bo dla kogoś z boku moze to być droga w odwrotna stronę.. Ale nakręciłam ;)