nie gaś radości

bliźniego

życia nie gaś

pięknie

Wielcy świecą nawet w cudzych, Mali gaszą nawet własne, światła.

Bo to "kobieta wybiera mężczyznę, który ją sobie wybierze ", tak mi przemknęło w podskokach ;)

Gaszę światło, ale tylko dlatego, bo mówię dobranoc, ubawiona ;)

Szkoda balonów, a może królików , bo tylko trawa-przysmak się zapaskudzi i trzeba będzie serwować dietę ,
albo zapolować na jakieś dzikie stwory, chociaż mówią, że każda stwora ma swojego amatora ;)

Takiego jednego to i w kmaszach...nie złapie...nikt :):):):):) a co dopiero w...szpilkach :):):) No chyba, że sam królik podda się z wiadomego powodu :):):):):)

Masz rację...Grażynko...puste, pustego niczym nie napełni :):):):):) a jeśli już...i tak pęknie z nadmiaru... "próżności"... i zbierać nie będzie...czego :):):):) to niech sobie latają póki..." próżnym gazem" napełnione :):):)

I w szpilkach trudno łapać króliki ;)

Julko, każdy balon wcześniej czy później pęka ;)

No Andrzejku Tobie szpilki jak nic nie potrzebne....:):)::) chyba, że na odpust chcesz iść to wtedy podpowiemy :):)
Grażynko...czasmi... "poszpilić" można za...darmo :):):):):) wystarczy tu i...tam wznieść sie na wyżyny marnym słowem...:):)::) A jak już to kiedyś napisałam... "Nawet na szpilkach i tak wielu nie..przewyższysz " :):)

- Nie gaszę, bo nie wiem, kiedy tego światła mnie samej zabraknie ;)
Szanujmy tak, jak chcemy być szanowani , tak czytam tę myśl.

A ja się zapytam za ile, i też sobie poszpilę ;)

Do takiego światła...każda ćma....przyleci :):):) i szkoda, że to " twowarzystwo" skrzykniętę jak na...komendę :):):):):) po wcześniejszych....myślach i komentarzach...by szukać... usprawiedliwienia...:):):):)
Ale inteligencja ma to do siebie, że za darmo jej nie rozdają, z nią trzeba się urodzić, by rozumieć co ponad...słowami....:):) Głupiego tylko z głupka można zrobić...a My się nie damy :):):):) bo słoma z butów nawet... z najdroższych szpilek i tak... na wirtualnych ...salonach...wystaje :):):):):):)

...dobre.

Dziękuję Julko, że swoim komentarzem zwróciłaś mi uwagę na istotę Twojej myśli. Dopiero po nim pojęłam jej treść. Może gdyby zamiast " nie gaś" było "nie zgasisz" odczytałabym za pierwszym razem.
W każdym razie tak rozumiana czy inaczej niesie ze sobą przesłania, o których warto pamiętać. :)