Nie być jak zamek z piasku
Mieć świadomość, że mijają takie minuty, które są przesiąknięte myślami o Tobie. Gdziekolwiek się wtedy znajdujesz, z kimkolwiek rozmawiasz, jakąkolwiek czytasz książkę... Wiesz, że nie jesteś sama. To takie ważne mieć poczucie, że nie jest się garścią piachu, która bezwiednie ucieka przez palce i kiedyś zniknie... Strącona z dłoni silniejszym podmuchem.
24 July 2010, 15:47
Kasiu... Nic już nie powiem nowego.
Jakbyś trafiała każdą myślą w mój stan psychiczny, czy coś takiego;PEch...Piękne...
24 July 2010, 12:00
~tyratron:
Kaśka jestem.
A co do słów - uważam, że nie najpiękniej, ale za komentarz szczerze dziękuję :)~Anna,~miminka67:
dziękuję i pozdrawiam! :)23 July 2010, 20:43
Nie ciągnę rozmowy bez sensu.
Powiedziałam, co uważałam za stosowne.
Skoro prawda boli - nie mój problem.Minusa przyjmuję. Zawsze to o jedną kreskę więcej.
Amen.
23 July 2010, 20:40
Wydaje mi się, że jesteś megalomanką, skoro uważasz, że minusa można Ci dać tylko w drodze rewanżu. ;]
23 July 2010, 19:34
Gerard ;)) dzięki.
Kotku... Dlaczego "robaku"? Co ja znowu źle zrobiłam? ;((( (śmiech) :D
Gosiu dziękuję :)
Aguś może być i fiołkowy ;)
