Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nic tak nie boli, jak zazdrość samemu sobie, patrząc ile się miało wcześniej,
a ile ma się teraz.

14 503 wyświetlenia
120 tekstów
93 obserwujących
  • Adnachiel

    17 March 2011, 08:57

    Pięknie napisana, bardzo smutna i przejmująca myśl...

  • Poison

    14 March 2011, 19:08

    Przykre, że akurat rozumiemy się w takich kwestiach...

  • Irracja

    14 March 2011, 19:00

    ... ależ własnie piszemy prawie o tym samym...

    http://www.cytaty.info/mysl/niektorzytraktujamiloscjak2059/1 ">:-(

  • Poison

    14 March 2011, 18:35

    Nie, raczej nie :)

  • Poison

    14 March 2011, 17:44

    Cóż Grzegorzu... Jak sam stwierdziłeś to uczucie opisane przez Ciebie jest mieszanką - zazdrości, nienawiści, poniekąd żalu... Ale zazdrość samemu sobie, już czegokolwiek, jest uwierz mi bardzo bolesna. Podkreślając fakt, iż ona w dużym stopniu nie wypływa z własnych błędów.. A z postępowania drugiego, który był Ci najbliższy, a zabrał Ci wszystko, co miałeś. Tej zazdrości nie da się niczym złagodzić...

  • Irracja

    14 March 2011, 16:54

    ... największy ból związany z zazdrością?...

    ... to ta zazdrość pomieszana z nienawiścią... uczucie wobec kogoś kto, z cała premedytacją, zabiera i niszczy Ci wszytko, po to tylko by pokazać że życie w "błocie" ( jakie on sam prowadzi ) jest większym szczęściem niż to coś do tej pory potrafiła zdobyć, a coś za jego sprawą straciła... to własnie ta (Jego ) zazdrość i nienawiść najbardziej boli... jest taka nieracjonalna, niewytłumaczalna, nieuzasadniona i nie potrzebna... pozostała zazdrość, nawet ta z Twej myśli, jest zawsze złagodzona poczuciem niepewności losu i własnymi błędami... tej zaś nie łagodzi nic...

  • Poison

    14 March 2011, 16:37

    a jaki jest największy?

  • Irracja

    14 March 2011, 16:36

    ... to jeszcze nie największy ból...

    :-(