Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nazwała go „ciachem”, ale jak przyszło co do czego mówiła że jest na diecie.

43 926 wyświetleń
223 teksty
111 obserwujących
  • Bryzeidaa

    26 July 2010, 02:32

    No tak to już jest ;) Kobieta zmienną jest i rzadko wie czego chce- zwłaszcza jeśli chodzi o " łakocie" ;)

  • motylek96

    25 July 2010, 17:14

    Sojowe..Sebastian zlituj się....Musi być nie poprawnie wysoko kalorycznie..i wtedy smakuje wyśmienicie:)))

  • szukajacyaniola

    25 July 2010, 17:12

    hehe.. ciasteczko sojowe :D dziekuje wszystkim za dobre słowo :) Pozdrawiam

  • LadyDiamente

    25 July 2010, 17:08

    fajna metafora. ale zawsze mogłeś powiedzieć że umiesz być dietetyczny ;)

  • 25 July 2010, 15:52

    kobieta... trudno nas zrozumieć ;) pozdrawiam.

  • Seneka 18

    25 July 2010, 11:02

    :)

  • Andrea

    25 July 2010, 10:50

    haha, świetne, boskie, cudowne :D

  • Reset

    25 July 2010, 10:35

    Nie , z czekoladą :D

  • motylek96

    25 July 2010, 10:34

    Oj sorki nie uważnie przeczytałam twą wypowiedz
    haha już o tym grzęznięciu coś wiemy.Ale przy tak smakowitej myśli nie piszmy o tym,bo jeszcze apetyt sobie popsujemy:(
    Lepiej rozkoszować się smakami "ciasteczek"..z kremem może,lub bitą śmietaną:)))

  • Reset

    25 July 2010, 10:30

    Śniadania właśnie nie zjadałam , a za 2 godziny to ja obiad już mam ;) . I znów tu moja myśl pasuje, na głupocie niektórych myśli można ugrząźć .