Napiszę piosenkę, co z nut kochania składać się będzie, zapiszę ją na pięciolinii uczuć, przy wiolinowym kluczu spragnionego serca, w rytmie oddechu mej zagubionej duszy i w takt jej stęsknionego wołania, a słowa ciszą zastąpię, co by przypadkiem miłości nie wystraszyć...
(może znajdę zaginiony skarb, który nadal nie tylko ja poszukuję w labiryncie Życia)...