Do wypowiadania się w swoim imieniu

Świntuch! 😜

On tak po wszystkich łazi, bo... burek mu uciekł. 🐕

Na litość ani na pochlebstwa nikogo nie weźmiesz. 😛

Tak brzmi Twe imię? :D
Żmijko, próżno jad zazdrości tryska
Trza mieć buzię, a nie kawał pyska. :P:D ha ha ha
Burka uratowałem przed Twoją lubieżnością, nie dowiesz się, gdzie się schował.
:))

Twoje, zoofilu. 😛

Zazdrości! 🤣🤣🤣
Chyba mi zawory puściły. 😆

Pysk to smoki majo, a ja mam twarz. 😜

Nie szukam ani burków, ani smoków... same za mnom chodzom... z wywieszonym ozorem obciekajoncym ślinom. 😛

Żmijko, zawory Ci puszczają nie pierwszy raz. :P
Kto tu za mną przypełz?
Do siebie znów mówisz... to Twoje drugie imię? Powinno być dużą literą, choć...
w tym przypadku może lepiej NIE...
Żebyś nie wiem co bredziła i tak nie powiem, gdzie jest burek, za dużo z Tobą przeszedł...
Na twarz i dobre imię trzeba zapracować. :))

Kto z kim przestaje, takim się staje... dlatego lepiej się trzymaj ode mnie z daleka. Sikanie to pikuś, gorzej jak mi się Twoja goopotka udzieli. 😛

Ja tu byłam pierwsza... jeśli nie zauważyłeś, ślepy smoku.

Było Twoje imię napisane dużą... choć na to nie zasługujesz. 😛

Nie interesują mnie burki, to Twój niewolnik. Ja tak nisko nie upadłam. Stać mnie na więcej. 😛

Zapracowałam i mam. A Ty... Ty masz smoczy pysk, w dodatku brudny i cuchnący. Nie otwieraj, lepiej już kontener ze śmieciami otworzyć. 😛

Jajo, czy qura? Chyba jednak jajo, qura jest inteligentniejsza od Ciebie. :D
Sikanie, to pikuś? Powiedz to powodzianom. :P:D
Staram się trzymać bezpieczny dystans, ale wciąż podpełzasz. :P

Tyle że ludzie chętnie i hojnie rozdają, nie wiedząc, jakie sami mają. Ot co!

Hmm a Żmija to dobre imię?

Idealne! Zwłaszcza, że pasuje. 😁

I mi się też podoba 😋

😊