Jest czas zmian
wiatr zmienia kierunek
czasem plączę nam drogi
poszarpie ,podrze ,zmiecie
to co złe ,a nowe przywieje.
Na to wszystko trzeba być gotowym
Warto podejmować próby,zatrzymać to co mamy najlepsze i nie wypuścić tego z rąk
Granice są i po to,
by się czuć bezpiecznie;
żadna klatka nie niszczy
wolności skutecznie,
bo wolność (tak jak szczęście)
człowiek nosi w sobie,
żaden wiatr nie zabierze,
co ma w sercu, głowie.
Trzeba brać krzyże życia na ramiona i dźwigać co starczy sił.
"póki nie skończy się droga".
Ale póki ona trwa, kochać życie i ludzi.
Kochać siebie, bo to siła, co uskrzydla nawet nieloty :-) p
I nie bać się błędów, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto je umie pomóc naprawić.
I wskrzesić Feniksa z popiołów.
A przed wiatrem można uciec tam, gdzie świeci słońce :-) p
Życie jest zbyt piękne i zbyt krótkie, by nie zgadzać się ze Smoczą mądrością, która właśnie oniemiała nielota.
Bądźmy szaleńcami nadziei, żyjmy, a nie starajmy się jedynie przeżyć.
Być światłem,
które rozprasza mroki życia..
i siłą, która idzie pod wiatr, na przekór..
Dziękuję za sympatyczne komentarze i pozdrawiam.
Wzajemnie, bardzo dziękuję za światło. :)
Miłego wieczoru. :))
Jest czas zmian
wiatr zmienia kierunek
czasem plączę nam drogi
poszarpie ,podrze ,zmiecie
to co złe ,a nowe przywieje.
Na to wszystko trzeba być gotowym
Warto podejmować próby,zatrzymać to co mamy najlepsze i nie wypuścić tego z rąk
Pozdrawiam cieplutko ✨
Bardzo dziękuję, Kati.
Miłych snów. :))
Cała przyjemność po mojej stronie 😉
Granice są i po to,
by się czuć bezpiecznie;
żadna klatka nie niszczy
wolności skutecznie,
bo wolność (tak jak szczęście)
człowiek nosi w sobie,
żaden wiatr nie zabierze,
co ma w sercu, głowie.
Tak, tylko czasem trzeba wysadzić tory, żeby ktoś poszedł inną drogą...
a to niebezpieczne...
Dziękuję za Twój optymizm. :))
Chyba nie do końca wiemy,
po jakich torach (myślą)jedziemy :)
aleśmy się starali
i ładnie napisali.
:)
koła się toczą nieznanym torem
żaden semafor drogi nie wskaże
świat niby stoi nam otworem
lecz zwrotnicami bawią się... złomiarze :D
Dobrej nocki :))
Och, wiatr przywiał wspomnienie "Małego Księcia"...
Dobrego dnia. :)
Wiatr, to jest taki "terrorysta",
co gra na unerwionych listkach. :))
Wiatr działa listkom na nerwy,
miota latawcami
i nami.
Wiatr szarpie czułe struny... przepraszam, strony...
smok, nieprzeciętnie pod łuskami unerwiony ;)
I dlatego tak się dzieje,
że łatwo się zapala
i łatwo ogniem zieje :))
Trzeba brać krzyże życia na ramiona i dźwigać co starczy sił.
"póki nie skończy się droga".
Ale póki ona trwa, kochać życie i ludzi.
Kochać siebie, bo to siła, co uskrzydla nawet nieloty :-) p
I nie bać się błędów, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto je umie pomóc naprawić.
I wskrzesić Feniksa z popiołów.
A przed wiatrem można uciec tam, gdzie świeci słońce :-) p
Pięknie napisałeś, oj pięknie Poeto :-) p
Ola, bo się rumienię... :))
Oj tam, przy mnie nie musisz :-) p
Na zmianę, rumienię się i przy Tobie blednę. :))
Życie jest zbyt piękne i zbyt krótkie, by nie zgadzać się ze Smoczą mądrością, która właśnie oniemiała nielota.
Bądźmy szaleńcami nadziei, żyjmy, a nie starajmy się jedynie przeżyć.
Szaleńcami nadziei - cudne to Adnachielu.
Optymiści górą :-) p
Tylko Brat może być równie szalony, jak smok. :))
Bardzo dziękuję. :))
Z życia jakby zaczerpnięte...
Nieee, z paluszka wyssane. ;)
Chyba był przesolony :-) p
Te z sezamem są lepsze :-) p
Widać te cienie pod moimi oczami? :D
Widać, i pewnie mocne powody były :-) p
Taaaaak, rzęsy rzucały cienie pod oczy... ;)
Dobrej nocki :))
Piękne, prawdziwe... Yestem pod wrażeniem :)
Pozdrawiam
Już ratuję, możesz wyjść, trzymam... wrażenie. ;)
Bardzo dziękuję. :))
:))