Menu
Gildia Pióra na Patronite

... najbardziej denerwują mnie ludzie, którzy uporczywie chcą opierać, lub opierają Nasze wspólne relacje na zasadzie "nie mów nic, wiem lepiej czego Ci potrzeba", etc... takich, w pierwszej kolejności i bez żalu się "pozbywałem", z adnotacją "nie do reanimacji"... drugiej szansy nie ma i nie będzie... i byłoby wszystko w porządku, gdyby nie jedno małe "ale"...

... od wielu, lat w moim życiu, jest takie małe "ale"... "ale" które mnie wk...ia, i intryguje jednocześnie... i to tak bardzo intryguje, że zastanawiam się nad uruchomieniem "punktu reanimacji"... tak na wszelki wypadek... (hmmm, na wszelki wypadek??!...)

173 958 wyświetleń
2675 tekstów
247 obserwujących
  • szpiek

    5 February 2023, 18:27

    Najpierw: "Nie mów nic, wiem najlepiej, czego Ci potrzeba", potem "Tylko nie mów nikomu"

  • Victoria Angel

    4 February 2023, 11:32

    " Nie mów nic, wiem najlepiej czego Ci potrzeba" - to jest stwierdzenie najczęściej wypowiadane przez rodziców do dzieci.
    Denerwuje najbardziej kiedy jest się osobą pełnoletnią.

    • Irracja

      4 February 2023, 11:38

      ... no właśnie... taka infantylizacja całego spectrum relacji międzyludzkich... skąd to się bierze u niektórych?...

      ;-)

    • Victoria Angel

      4 February 2023, 11:44

      Nie wiem... może dlatego, że rodzic sam w dzieciństwie był wiecznie pod butem swoich rodziców? Podobnie go traktowano. Tylko to mi do głowy przychodzi.

    • Irracja

      4 February 2023, 11:58

      ... pewnie masz rację... pewnie wiele i takich przypadków jest... lecz chyba nie wszystkich to dotyczy... gdzieś, coś, Nam (mi) umyka, by prawdy dojść...

      ... miłego weekendu... 😀

    • Victoria Angel

      4 February 2023, 12:25

      Znam trochę ten temat, bo ta formułka była swego czasu na mnie stosowana. Ja raczej nie stosowałabym jej na dzieciach. Uważam, że każdy jest sobą i ma swoje pragnienia, ciekawość świata. Owszem może co nieco podpowiedziałabym, ale też nie za wszelką cenę, bo ja tak chcę żeby było, jak sama chcę.
      Miłego weekendu. 😀

    • Odys syn Laertesa

      4 February 2023, 12:52

      No ale wystarczy przestudiować to co pisze/deklaruje irracja a można dojść do wniosku że jest pierwszym przykładem na tę "patologię".
      Pomijając fakt że to żadna przeszkoda, a zwykła uciążliwość

    • Victoria Angel

      4 February 2023, 12:56

      Można uczyć się z obserwacji na cudzych błędach. Dobrze jest być dobrym obserwatorem i słuchaczem. Nie zawsze wynosi się jak najlepszy przykład w domu.

    • Odys syn Laertesa

      4 February 2023, 13:04

      Każdy ma potencjał do brania (lub nie brania) przykładu z domu.
      Zwłaszcza kiedy wykazuje/deklaruje (publicznie) "iloraz" większy od "oklepanych/wyuczonych" modlitw.
      Ma prawo oczekiwać wybaczenia. Ale co z takim który nie uznaje "drugiej szansy", bo przede wszystkim zamyka drogę dla tych z którymi mu nie po drodze (obojętnie już z jakich powodów) "ideologicznie" i "dla zasady"

    • Victoria Angel

      4 February 2023, 13:08

      Nie dając nikomu drugiej szansy, pozbawiamy siebie jej. Nie wiem czy warto w ten sposób postępować?

    • Odys syn Laertesa

      4 February 2023, 13:15

      Nie pozbawiamy ale z pewnością stawiamy sobie pewną przeszkodę którą potem ciężko przełknąć bez poczucia hipokryzji

    • Irracja

      4 February 2023, 13:16

      ... a tak przy okazji Odysie... Tyś wnukiem Arkejsjosa, czy Poloniusza... no i Zeus, a wraz z nim i inni bogowie Twego okresu dawno wymarli... możesz więc trochę głupot nagadać myląc okresy... "idź z Bogiem"... jakikolwiek by on dla Ciebie nie był...

    • Odys syn Laertesa

      4 February 2023, 13:19

      Dla Pana też istnieje... Przez małe b co prawda, bo warunkiem spełnienia pewnych osobistych "pragnień". Ale jednak 🙂
      Idę sobie zatem... Bo mogę 😁

    • Irracja

      4 February 2023, 13:24

      ... "i wieczne, etc..." Ci na drogę...

    • Odys syn Laertesa

      4 February 2023, 13:25

      Ateista życzący wieczności... 👍
      Lubię tego rodzaju "irracje"

    • Irracja

      4 February 2023, 13:41

      ... w przeciwieństwie do niektórych "miłosiernych w bogu", nie wyznaję zasady, że zerwanie znajomości z domownikami sąsiada należy zacząć od "zamordowania tegoż sąsiada"... nie zmusisz mnie bym Go "zamordował" tylko dlatego, że nie chcę z Tobą rozmawiać... twoich poglądów wyznawać... to "domownicy sąsiada" najczęściej burdy zaczynają, i swoje poglądy wszystkim narzucają... z Nim samym jakoś zawsze się potrafiłem dogadać... i czasami sobie pogwarzymy... nawet dziś, i to dość często... ateista to nie "morderca bogów", jakich kościół by chciał w nich widzieć i światu przedstawiać...

    • Odys syn Laertesa

      4 February 2023, 13:46

      Tyle niepotrzebnych manifestacji... A ja tylko pogratulowałem otwartości.
      No cóż. To zawsze jakaś nauka. ✋

    • Irracja

      4 February 2023, 14:04

      ... życie nauczyło mnie podejrzliwości, wobec takich gratulacji... ale jeśli szczere gratulacje, to i szczerze dziękuję...🖐