Nadzieja nie umiera, czasem tylko przysypia na progu zwątpienia.
* z poprzedniego konta (miminka67)
Anna,~miminka67
Autor
22 April 2010, 16:35
Dziękuje:). Nadzieja jest jak feniks, najmniejsza iskra rozpala ją na nowo choćby już sczezła na pył...
21 April 2010, 19:27
pięknie napisane Aniu .....głęboka myśl :) a nadzieja? winna być czymś nieśmiertelnym :) a że znajdzie się na progu zwątpienia to .....jednak pozostanie nadzieją:) pozdrawiam Cię (+)