Nabawił się mój anioł przeze mnie nerwicy, i leży sobie teraz w zimnej kostnicy.
comatose
Autor
19 March 2011, 09:09
dobre ! :D
13 March 2011, 09:39
Na szczęście udawał ;) Pozdrawiam.
13 March 2011, 08:49
no to miał z Tobą "urwanie głowy" :)
12 March 2011, 22:58
Dosłownie powiedziane :) Mocna myśl.
12 March 2011, 20:11
...Michale jak mogłeś..?.:):):)
12 March 2011, 19:33
:) ;)
12 March 2011, 19:31
... a fe, Michale...
;-)
12 March 2011, 19:20
I czarny humor się zdarza ;)
12 March 2011, 19:18
Świetne. :]