Na huśtawce z motyli i malw uciekam od miejsca, w którym kolejni członkowie rodziny robią wszystko, bym była przeciwko innym. Chcę znów być dzieckiem i nie wiedząc o problemach zgubić się wśród kart kolejnej książki.
hotsugar
Autor
30 May 2010, 12:36
Pięknie napisane. Kiedyś tak łatwo było odciąć się od wszystkiego, zapominając się w treści książek.
30 May 2010, 12:09
bajecznie to napisałaś :)
30 May 2010, 12:05
dziękuję za miłe słowa ;) napisałam po prostu to, co czuję.
30 May 2010, 11:59
Kurcze...jakie to piękne...