Wschód i zachód jest równie wyjątkowy i tajemniczy. Ważne by potrafic sie i jednym i drugim zachwycac. Pierwszym i ostatnim co nas tu spotka. Raz jeden.
Ewa, ale z punktu widzenia Słońca jesteśmy ułamkiem sekundy w skali czasu i zaledwie "atomem" w skali rozmiaru.:) A jeżeli chodzi o Nas to już inna bajka. Tak jak piszesz, Droga Moja.
Oj tak zirytował mnie nią sowicie i zmarnował taką piękną krytykującą powstanie warszawskie.:) co do myśli z pewnej myśli filozoficznej nigdy nie spotykamy się ze śmiercią gdy przychodzi my umieramy więc jej nie doświadczamy:) Ale myśl sama w sobie dojrzała.:)