Tak, właśnie jeden z administratorów portalu pewnego literackiego nakazał mi zmienić szyk wyrazów, bo według niego pisze i mówi się wiatrów ballad, a nie ballad wiatrów jak ja napisałem, ale ja się z tym nie zgadzam, bo tak mówię na co dzień i tak czuje i słyszę te wyrazy, a i też nigdy nie napiszę, że byłem w Zakopanem, bo byłem w Zakopanym.