Menu
Gildia Pióra na Patronite

Myślała że życie to ciągłe happy endy.
Więc czekała na swojego księcia.
A on...on się nie zjawił.
Zgadnijcie co zrobiła?
Postanowiła być niezależna i ma gdzieś pieprzonego kasanowe !

4240 wyświetleń
41 tekstów
1 obserwujący
  • YourDreamBaby

    21 July 2010, 21:30

    Mnie też ;]

  • niecodzienna.

    21 July 2010, 21:28

    Czyli nie jestem osamotniona..?
    Bardzo mnie ten fakt cieszy ;D

  • YourDreamBaby

    21 July 2010, 21:19

    ołł nie martw się też tak mam ;]]
    dwa słowa za dużo ;p

  • niecodzienna.

    21 July 2010, 21:18

    Mhm, chyba i w moim przypadku można tak to określić. Szczęśliwa. Podoba jej się ta niezależność. ;> Tylko czasami zerka z cieniem zazdrości na romans chłopca stajennego z pomywaczką.

    Boże, co za bzdury tu wypisuję xD

  • YourDreamBaby

    21 July 2010, 21:13

    Trzeba dodać że teraz jest bardzo szczęśliwa ;]
    Dziękuje bardzo ;}

  • niecodzienna.

    21 July 2010, 21:09

    Ta myśl idealnie pasuje do mojej obecnej sytuacji życiowej...
    Duży plus i zabieram do zeszytu. ;)