Mirku jako ludzie ...jako katolicy naszą powinnością jest wybaczyć ale tak jak Ewa słusznie zauważyła wybaczenie a zapomnienie nie idą w parze ....więc jeśli wybaczymy ...możemy pamiętać co było złe ...pozdrawiam ciepluśko :)
Nie wiem, raczej wybaczenie jest Boskim elementem w osobie Chrystusa, która ścierała się z Jego ludzkim pierwiastkiem, czyli po prostu porozwalał w gniewie kramy w świątyni esencji judaizmu i syjonizmu, czyli pieniądza i bankierów.