Menu
Gildia Pióra na Patronite

Można karmić się tylko miłością, ma to swoje zalety, ale i wady - bo gdy nie daj Bóg miłość skończy się, umrzesz z głodu.

1052 wyświetlenia
13 tekstów
0 obserwujących
  • 22 September 2008, 00:00

    Tak. Ale trzeba wile lat, żeby to zrozumieć. A może po prostu trzeba spotkać człowieka, którego chce się kochać "pomimo"? :)

  • 21 September 2008, 22:09

    Poprostu uważam, że masz rację, powiem więcej: świętą rację, tak trzeba kochać.

  • 20 September 2008, 16:35

    @wiolka, to co mówisz, to jedna z najlepszych myśli jakie czytałem/słyszałem, należy się 10 w skali na 6 i publikacja w cytatach, a poza tym wszystkim zapamiętanie tego co napisałaś.

  • 20 September 2008, 01:26

    XYZ....kochać pomimo, to własnie kochać zapominając o sobie!
    Kochać mimo, że druga osoba mówi nie kocham....
    A Ty potrafisz nadal być.....
    Chowasz swoje marzenia o wzajemności i jesteś. Gdy jemu/jej źle i smutno....
    Godzisz się tylko ta bycie obok.....zawsze!

  • 19 September 2008, 20:29

    Ładna myśl ;)

  • XYZ

    19 September 2008, 08:02

    Domyśliłam się, ze nie dosłownie piszesz o śmierci. I owszem, prawdziwa miłość istnieje i tylko z niej człowiek będzie " rozliczany" gdy przyjdzie kres.
    Kochasz pomimo, i co z tego? Miłosc odkrywa sie kochając, kochajac do zapomnienia o sobie

  • 18 September 2008, 22:50

    Tak, kocham pomimo, i co z tego? nie chodzi tu o umieranie fizyczne, a psychiczne. Poza tym nie zgadzam się, że nie ma prawdziwej miłości, może nie ma na nią czasu, ale ona się zdarza, bo człowiek do niej właśnie stworzony został.

  • 18 September 2008, 21:37

    A ja również z całą odpowiedzialnością napiszę, że XYZ ma rację...
    Jeśli naprawdę kochasz, to kochasz pomimo.....

  • Ivelios

    18 September 2008, 20:25

    Według mnie człowiek przestał być zdolnym do prawdziwej miłości, to co teraz nazywamy miłością to tylko namiastka tego co kiedyś tak nazywano.

  • XYZ

    18 September 2008, 20:10

    z cala odpowiedzialnością napisze to: Jeśli prawdziwie kochasz, nie umrzesz.