może to zabrzmi paradoksalnie, ale myślę, że czasami staje się sama dla siebie swoim największym wrogiem
dlaczego?
bo o wiele łatwiej, wręcz nawet bez problemu lubię robić coś dla kogoś, dla bliskich ale nie tylko, dla przyjaciół też a także obcych ludzi
natomiast czasem pewnych rzeczy nie chce mi się zrobić dla siebie
tym samym siebie traktuję czasem po macoszemu, więc staję się swoim własnym wrogiem
a walka z sobą samą wcale nie jest taka łatwa
bo czasem trudno wyjść z pewnych schematów
trudno mi się walczy ze sobą!
Autor
3005 wyświetleń
24 teksty
1 obserwujący