..może przegrałam już życie? Czasami czuję jakby śmierć dawała mi znaki, by powoli żegnać się z otoczeniem. Stoję nad przepaścią. Wokół widzę pustkę. Otacza mnie ciemność. Durna myśł wciąż krąży w mej głowie: "..nie wszystko stracone". Gdy uwierzę, nastąpi koniec czy początek? Retoryka. Niektóre pytania i tak nie mają już dziś sensu.
kamilagloger: oczywiście, ze nie powiedziałaś, że kobiety są lepsze.. Baa.. O kobietach nic nie wspomniałaś, czytałaś swą myśl? "Każdy facet to świnia, tylko pod różnymi względami." Po pierwsze użyłaś słowa KAŻDY, czyli OCENIŁAŚ każdego faceta, nawet tego którego nigdy w życiu na oczy nie widziałś, osądziłaś go po jakimś Twoim przeżyciu z facetami... Z góry założyłaś, że skoro ten i ten jest świnią, to każdy inny też. Jak wspomniał Yeti UOGÓLNIASZ. I jak ja już Ci napisałam pod Twoją myślą [...]