Menu
Gildia Pióra na Patronite

Mówiłeś do Niej „mój jedyny Aniele”. Była przy Tobie zawsze; nie ważne co się działo.. Kiedy zachorowała odszedłeś bez skrupułów. Czy „złamane skrzydło” pozbawiło Ją anielskich właściwości..?

11 895 wyświetleń
196 tekstów
94 obserwujących
  • PetroBlues

    25 January 2011, 20:14

    Grzegorzu,to co napisałeś jest równie piękne ja sam cytat Gosi,pozdrawiam oboje:)

  • Irracja

    25 January 2011, 07:16

    ... człowiek zbyt przyzwyczaił się do tego, iż anioły ( dając pomoc ) same nie potrzebują pomocy... a to nie prawda, anioły także potrzebują pomocy... potrzebują jej by nie grzeszyć złudną wiarą w człowieka - w jego wdzięczność i wzajemność... to chyba jedyny grzech którego anioły się dopuszczają...

    :-(

  • PetroBlues

    16 January 2011, 21:40

    Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...pozdrawiam:)

  • 16 January 2011, 12:29

    Ciekawa myśl :)

  • anja341

    13 January 2011, 23:12

    "złamane skrzydło" podobno złamania mogą się zregenerować ;) Tak jak powiedziała Marysia, "Anioł pozostanie zawsze Aniołem" ;) Nie ważne czy z jednym skrzydłem. bez nich, czy bez aureoli. Aniołem jest się w duszy, a nie w ciele ;)

  • Marie

    13 January 2011, 21:51

    ...nawet bez skrzydeł, Anioł pozostanie zawsze Aniołem

  • motylek96

    13 January 2011, 21:45

    Smutna życiowa prawda