Nom, rzeczywiście. Myślenie to takie "darmowe błogosławieństwo"... Smutne, jak wielu ludzi nim gardzi... Ja tam nie mam władzy jak faraon, ale rzeczywiście - kierowanie niektórymi ludźmi jest przerażająco proste. A przez to bardzo nęcące i czasem trzeba się bardzo pilnować, żeby nie wykorzystać okazji... A głupsi są, bo wtedy ludzie byli świadomi swej niewiedzy, a teraz są przekonani o własnej wszechwiedzy...
Bardzo mi się to stwierdzenie podoba... Jaka szkoda, że ludziom tak ciężko sięgnąć po to darmowe błogosławieństwo... Ale co tam, niech inni myślą za nich, przecież po co mają się męczyć? Czasem ta mroczna strona mego serca kusi mnie, bym pokierował takim ciemnym ludkiem niczym faraon w Egipcie... Mimo tej "oświeconej" epoki technologii ludzie są jeszcze głupsi niż za czasów pewnego Chrobrego króla...
Oj, wybornie smakuje, to prawda Grzegorzu. I warto się"pomęczyć", żeby zdobyć taki rarytas ;-) To prawda Weroniko. A chyba dlatego, że nie wiedzą, jaką walutą zapłacić... Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Udanego i obfitującego w myślenie dnia! ;-)