Menu
Gildia Pióra na Patronite
literacka

literacka

Motylem jestem.. wołała przez kraty szpitala.
W swoim świecie była kimś, o kim zawsze marzyła. O ideale...
Myślała coraz intensywniej, nadal wołała, krzykiem zabijała ciszę szarych murów.
I nagle nafaszerowano ją lekami... Wróciła do realności, ale nie była szczęśliwa. Połamane paznokcie, zapłakane oczy...
Dobro, które ktoś nam daje czasami nie jest tym, czego pragniemy, a staje się przekleństwem naszej duszy.

15 606 wyświetleń
169 tekstów
84 obserwujących
  • Bogdan Z

    14 May 2010, 08:26

    ja tylko się :) gdyż nic nowego nie dodam :)

  • kochanie1993

    13 May 2010, 20:53

    Nieraz rzeczywiście tak się zdarza... ale to było zapewne dla dobra drugiej osoby

  • Nadziana

    13 May 2010, 20:33

    Pięknie Izo... Ludzie często chcą, abyśmy żyli i byli szczęśliwi, ale na ich zasadach, tak jak oni to sobie wyobrażają. Szaleństwo czasem zapewne przynosi szczęście, bo przypomina ono życie marzeniami...

  • 13 May 2010, 19:51

    Miłego i Tobie Izulko:)

  • literacka

    13 May 2010, 19:48

    Dzięki:*
    I przepraszam, ze tylko dodaje myśl, a nie wchodze do was...zabiegana jestem strasznie...jutro wszystko odpokutuję, obiecuję:D
    Miłego wieczoru wszystkim:*

  • 13 May 2010, 19:47

    Piękna myśl... Izabelo, czasem lepiej żyć w swoim szaleństwie i być w nim szczęśliwym, gdy ktoś próbuje nas zmienić, ulepszyć, wygładzić, wbić w ramy stworzone na podobieństwo innych "normalnych", przestajemy być sobą, co odbiera nam radość życia. Pozdrawiam...i zabieram do zeszytu..

  • IBELLA

    13 May 2010, 19:47

    Iza i tym razem mnie zaskoczyłaś myślą ...

    Duży plus.

  • narzekasia

    13 May 2010, 19:46

    w tym przypadku rzeczywiście ..

    pozdrawiam cieplutko!
    wierna czytelniczka.