Ja już nie mam pojęcia co pisać w komentarzach, żeby się w kółko nie powtarzać...
Impresja...:)

Hę... Twoje
jak moje
jak czyjeś
jak jego
jak jej;]

+

Twoje myśli wzbudzają refleksję. Kolejna trafna + i do zeszytu.

Wasze to dopiero są piękne...

No jasne, IBELLI myśli są świetne. ;-)

Ty IBELLO masz bardzo oryginalne mysl , a zarazem fantastyczne ;)
Pozdrawiam :*

Przecież Jezus z tych okruszków nakarmił tyle ludzi...to chyba dobra wskazówka dla nas, każda istota, choćby najmniejsza potrzebna jest światu...:))

Kaju!!!
Zabieram do zeszytu, ta myśl jest przepiękną metaforą życia i jego niskości i marności.
Osobno nie znaczymy nic, razem, cały chleb.

:):)

No tak, my okruszki tworzymy świat ...

nawet malutki okruszek wiele znaczy...bo co gdyby zabrakło wszystkich okruchów?

myśl podana ze smakiem Kaju;)
piękna,naprawdę piękna...