Gratuluję wyróżnienia dla Twojej niemyśli Arturze . Nie byłabym sobą gdybym nie dodała nieskromnie iż z moim komentarzem należało jej się ono bezsprzecznie , od chwili twórczego uniesienia niejako ;) Natomiast za charakteryzującą tylko Ciebie wyjątkową życzliwość , tak często za kulisami skromności ukrywającą się niepozornie , za subtelność Twojego dowcipu tak rzadko spotykaną w tej obcojęzycznej gwarze codzienności , za nieprzeciętny dar tolerancji jakim dane Ci jest się posługiwać , w tym do granic normalności zabieganym marazmie relacji między ludzkich , skrajnością przeciwieństw uogólnionej oschłości interpersonalnej na stygmatyzowanym , do szczurzej pułapki goniącej na oślep many przywiązywanym zardzewiałym łańcuchem priorytetu , powinieneś być wyróżniany codziennie , moim skromnym zdaniem . Życzę uśmiechniętego dzionka ;)
" głodnych nakarmić, spragnionych napoić" U nas w górach zieloniutkie hale. Widok, aż dech zapira. Jak to Pan Bócek piknie obmyślił hej! Tak se myśle, ze jo Ci dom łowieckę, dodam ulubienica bacy ;) Ona ukoi Twój GŁÓD ;)))) Nie dziękuj. Wiem prezent zacny, ale czego się nie robi dla bliźniego w potrzebie ;))))
Prawdziwa miłość swoje powołanie odnajduje w dążeniu , a nie w osiąganiu .Jedynie odpowiedzialny rodzic dostępuje łaski jej doświadczania , moim zdaniem . ''Sytość'' to tylko popęd w kierunku zachowania gatunku Myśl prowokuje do ''wnikania'' w ukrywające się pod pozorem banału ideologiczne struktury . Bardzo dobra myśl , tak a propos Pozdrawiam ;)