Miłość to nie tylko cała gama najpiękniejszych słów,uczuć,dotyków… Miłość to również zapewnienie godnych warunków życiowych ukochanej kobiecie,tak aby była pewna ,że będąc z tobą zawsze może czuć się bezpieczna.
Mądra i piękna myśl,i kolejna Twojego autorstwa Gerardzie trafia do moich Perełek...Z przyjemnością przeczytałam Twoją wypowiedż odnośnie tejże myśli.Dojrzałość,wrażliwość i mądrość życiowa, wszystko to jest Twoim udziałem .Pozdrawiam serdecznie:)
Cała prawda i tylko prawda w tym co piszesz.Dla kobiety poczucie bezpieczeństwa to sprawa priotytetowa.Cudownie gdy przy sobie mamy kogoś kto wielbi ale jest tez okrutna rzeczywistośc i walka o przetrwanie kolejnego dnia.We dwoje jest łatwiej jeśli dwie strony zmierzają w tym samym kierunku.Z samej miłości nie da się wyżyć. Tylko wiesz jak to jest łatwiej przy piwku poużalać się nad sobą i nie sprawiedliwością jaka nas spotkała niż zastanowić się nad sobą
Dziękuję za piękne opinie Moi Drodzy... Do dzisiejszej myśli skłoniła mnie rozmowa z przyjacielem... Mianowicie twierdzi On,że jego związek traci blask...że nie widzi powodu dlaczego tak się dzieje...Niby wszystko oki,jest pełna gama uczuć okazywanych...a jednak coś się wali... Przyglądając się bliżej tej sytuacji doszedłem do wniosku iż nie samą miłością żyje człowiek...Ważny też jest stosunek do pracy,popłacone rachunki,kredyty itp.Gdy zaszwankujemy na tej płaszczyźnie życia zasiewamy ziarno wątpliwości co do nas samych... Nie poczuje się kobieta bezpieczna przy kimś kto żyje [...]