Męski, bo jest wierny swojemu wyborowi, męski, bo nie szuka potwierdzenia swojej męskości gdzie go usidli pokusa, męski, bo pewny męskości i wartości i wcale nie musi być samcem zdobywcą :-P
Tak mnie się tylko wydaje, męski...to taki pewny siebie, zdolny do zdrady, chociaż jak bardzo kocha to pewnie nie zdradzi...np. Andie Garcia typowy przedstawiciel tego gatunku, eh:)
Wręcz odwrotnie odwołując się do biologii. Typowy samiec to ... przekaziciel genów. "Im więcej mnie, tym lepiej" a co za tym idzie - jedna partnerka - samica...to za mało.