Marzenia nie mają terminu ważności. One żyją w nas całe życie. Czasem po prostu są uśpione, czekając na właściwy moment.
ps. "coś" zawsze się psuję, ale na pewno nie są to marzenia. To taka moja opinia ;)
Chyba tylko (niestety ) jedzenie. Z niektórych marzeń wyrastamy, ale to nie znaczy, że nie wrócą ;)
Czasem psuje się coś mimo długiego terminu ważności...
ps. "coś" zawsze się psuję, ale na pewno nie są to marzenia. To taka moja opinia ;)
Chyba tylko (niestety ) jedzenie. Z niektórych marzeń wyrastamy, ale to nie znaczy, że nie wrócą ;)
Czasem psuje się coś mimo długiego terminu ważności...