Menu
Gildia Pióra na Patronite

Mamy wybór między byciem niewolnikiem lub najemnikiem. Żadnego innego. A nawet ten często sobie odbieramy.

56 971 wyświetleń
789 tekstów
81 obserwujących
  • .Rodia

    7 June 2014, 15:34

    kołacz a może będzie ci otworzone
    powodzenia

  • .Rodia

    7 June 2014, 15:33

    kasa pozwala wygodnie być smutnym
    czyli też niewolnikiem

    lecę spać albo coś
    pa [;

  • dana1596

    7 June 2014, 15:32

    a katoliczką jestem od urodzenia do samej śmierci...tak tylko sobie pytam o prawdę...w wierszach i w ogóle.............

  • dana1596

    7 June 2014, 15:31

    szczęście rzecz względna, dla każdego wygląda inaczej...kasa? ano, daje inne możliwości:), przynajmniej nie trzeba się jakiś czas starać...a wolność pozostaje nadal tematem otwartym...więc mniemam, że Radziem wstawił tu bezcenną myśl:)...temat morze:)

  • .Rodia

    7 June 2014, 15:15

    a to ja założyłem że jesteś katoliczką ze statystyki stąd te piekło, niebo i aniołki
    a tak to wygląda że masz nieco inne podejście, albo nie zagłębiałaś się bardziej w teologie

    spieprzone dzieciństwo niekiedy tworzy ludzi, którzy robią więcej dobrego, niż wszystkie razem wzięte spieprzone dzieciństwa - złego
    ja nie miałem najlepszego dzieciństwa, ale cieszę się z tego powodu i nie chciałbym się urodzić w innym miejscu
    nie wynika to z jakiś więzów rodzinnych tylko ze zrozumienia że zło trzeba umieć umiejętnie sprzedać tak by coś z niego mieć

    "prawdziwa siła rodzi się w bólu"
    "bieda jest najlepszym nauczycielem"
    więc na cóż komu szczęście i kasa na start?

  • dana1596

    7 June 2014, 15:03

    :) dobre rozumowanie, że niby piszę: Moje modlitwy:)...Świat pełen jest zagadek...a swoją drogą uwielbiam Doenikena i jego myślenie jest zgodne z moim...człowiek ma prawo szukać, pytać...a mimo to będzie zbawiony.
    Piekło to my, ludzie, mamy już na ziemi...wystarczy chorować, być bezrobotnym, potknąć się i złamać nogę... albo mieć spieprz....ne dzieciństwo...ile w tym jest naszej woli, a ile wyroku bożego?
    Zapewne niektórzy dowiedzą się w niebie...po śmierci. W naszej wierze nic nie dzieje się bez wiedzy i zgody Pana...czyli gdzie tu wolna wola?, gdzie tu wybór? gdzie wolnośc??

  • .Rodia

    7 June 2014, 14:49

    gdybyś znała przyszłość to nie mogłabyś mieć wyboru
    gdyby twój bóg wiedział że będziesz w piekle, to twoja wola nie miała by żadnego znaczenia

    a to ponoć ja jestem pesymistą i sceptykiem he he

    ale możemy zadbać o to by w naszej przyszłości było bezpiecznie

    jesteś wierząca jak widzę wiec podałem takie przykłady a nie inne
    moje niewierzące myśli rozbiły by się jak ziarno rzucone na skały he he

    aniołowie pewnie zazdroszczą nam, że możemy dokonywać wyboru i doświadczać nieznanego
    dla nas wszystko jest niepewne i obarczone końcem
    możliwość odczuwania tego lęku przed nieznanym jest wyrazem wolności

  • dana1596

    7 June 2014, 14:34

    :) czyli nie mamy wyboru...bo cokolwiek zrobimy, nie znamy przyszłości....wracając do myśli, nasz wybór to bycie niewolnikiem albo kapo...sorry za sformułowanie, a nad nami jest władca...o ten to ma wybór

  • .Rodia

    7 June 2014, 14:17

    widziały gały co brały
    była szczęśliwa na starcie, a teraz cierpi - w sumie równowaga
    wszystko na swój sposób sprawia tutaj na ziemi ból

    ludzie płacą za swoją głupotę i brak cierpliwości prędzej czy później
    ślub/dzieci/wspólne kredyty i podobne - przez co marnują sobie przyszłość

    jej wolność polegała na dokonaniu wyboru
    rozumiem akurat taką sytuację - maltretowania, jednakże trzeba patrzeć na jako na całość, nie jako na smutny koniec

    rozumiem tez że dzieci alkoholików żenią się z alkoholikami
    maltretowanych z maltretowanymi
    etc etc

    ale to wynika z ich słabości i podatności
    siła i niezależność według mnie kosztuje tyle samo, tylko w innych nominałach (samotność i takie tam)

  • dana1596

    7 June 2014, 14:04

    życie składa się z wyborów...każdego dnia dokonujemy ich tysiące, ale czy to znaczy, że jesteśmy wolnymi ludźmi? Co pomoże zdrowe myślenie w sytuacji maltretowanej żony? Ona ma wybór niewolniczy: podda się i pozwolić zabić, albo uciec...czy to jest wolność? Zgadzam się, że zawsze możemy wybrać, zawsze zdrowe myślenia daje pozytywne skutki...ale wolności to my nie mamy.
    Te przykłady są tylko teoretyczne:)