Serio Natalia... nie snuj domysłów... Może masz siebie za bardzo inteligentną, ale tylko snujesz domysły.

no tak.. świadomość to zawsze podstawa .. każdej refleksji i na każdy temat .. dziwi mnie jedno .. dlaczego ściągasz opinie innych oceniając moją osobę ... szukasz grupy wsparcia .... w tym wieku nie wypada .. czyżby sugestywna siła kompleksu Boga stanowiła o Twojej determinacji czy li tylko własna korzyść , nie musisz odpowiadać .. mam pełną świadomość osobistych refleksji ..

Natalia, Ty jesteś jakaś nawiedzona?

KOMPLEKS BOGA - to termin psychologiczny... Totalnie wszystko kur... Ci się myli.

Refleksja powstaje na skutek analizy .. może to być analiza tekstu może to być analiza osobistych przeżyć .. Usiłujesz mi uświadomić że czytujesz teksty o Bogu .. zapewne są one wyrażone w całkach .. a może w algorytmach .. wobec tego ściągnąłeś tylko zadania .. na przyszłość '''nie wybiegaj kompleksom na przeciw ''' spróbuj poddać się ''refleksji między zdaniami '' .. wypracuj w sobie wolę walki z kompleksami .. bo znajdziesz się nie wiedzieć kiedy tylko w gronie hipokrytów ..choćby nawet i oni byli akurat w danym monecie wysoko punktowani

Nadinterpretujesz mój tekst...
Napiszę wprost... Czytałem wczoraj o kompleksie Boga...
i sobie to wszystko uświadomiłem

A co do tego co napisałaś o analizie, to mój tekst powyżej nie jest żadną analizą.
Ta myśl jest raczej refleksją... na temat nieuchronności pewnych sytuacji i tego co w człowieku siedzi od samego urodzenia.

Twój tekst jest dobry wybiega wprawdzie podtekstem w różne wymiary czasowe ... podobnie jak i moje opinie .. nie mniej jednak nie można mu zarzucić braku logiki czy tez rzeczowego podejścia do doczesności .. próbujesz w podtekście ogarnąć sens dobra analizując przyczyny jego przeobrażania się na przełomie kilku pokoleń ...w brzydką poczwarę .... odnosisz się w swojej analizie do symboliki '' zła '' które stanowi zawsze i niezmiennie tak na prawdę jedyną niechlubną podwalinę wspomnianych przyczyn ... bowiem człowiek z natury zawsze jest dobry tak na prawdę może być tylko inny .. nigdy zły ... to nasze uprzedzenia go dyskwalifikują na każdym z etapów życia ..potrafią to zrobić niezwykle skutecznie ... Definicja ''dewotki'' to tylko moje hobby .. nie przejmuj się .. tak bardzo tym

Znów nie zrozumiałem o co Ci chodzi z tą dewotką i w ogóle...

no właśnie .... w Twoich ustach Bartoszu 'norma'' brzmi bardzo ponętnie biorąc pod uwagę analizę definicji ''dewotka'''

Natalia... za daleko wybiegasz :)
Ale to już chyba norma u Ciebie? ;>

o jakie mądre przemyślenie ... pytanie czy jest ono tylko sprawką sugestii
czy może uprzedzenia ... tak ... gwałt zawsze rodzi gwałt choćby pod przykrywką iluzji literackiej .. czytanej li tylko ze zrozumieniem