Mam na imię życiesurowe niczym pomnik z marmuruchłodne do bólua jednak całkiem przyjaznew słońce ubranez deszczem na zmianęw bliskości z człowiekiemw przyjaźni z niebempowszednim chlebemi kawą pachnące...tętniące codziennością
m.M
Autor
3 July 2020, 13:25
Ładny podoba mi się