Małgorzata często się rozwodzi... na kartkach papieru, choć jeszcze nie wyszła za mąż.
z cyklu: o Małgorzacie
eyesOFsoul
Autor
27 February 2013, 12:12
Lasu zawsze szkoda... nawet na taki cel.
26 February 2013, 18:08
Padłam ze śmiechu... zaraz wstanę! :D :D
26 February 2013, 18:06
Morze Martwe zdaje się mniej słone, niźli te kałuże przyprawiane jej łzami... które Małgorzata roni potokiem ze śmiechu nad skrzywioną od subtelnych fal mordą Mistrza :)
26 February 2013, 18:04
Zapamiętaj G.: w życiu potrzebna jest równowaga.
;D
26 February 2013, 17:57
Małgorzata nie szuka mistrza. Widzi go w kałużach, które się tworzą po deszczu. Ha! To będzie number two.
26 February 2013, 17:52
R., bzdura :)
G., na palcu mam trzy oczka. ;P
26 February 2013, 17:49
K., W takim razie wyszło na to, że moim alter ego jest osioł :)
Miłego :)
26 February 2013, 17:42
R., Małgorzata to alter ego.
G., widzisz, nadal potrafię czytać Ci w myślach. ;)
26 February 2013, 17:25
who is Malgorzata?Nikołajewna ?