Mądry to taki który wie kiedy ustąpić głupiemu bo taka to już jego rola.
Pomyślcie jak wiele konfliktów i problemów by nie miało miejsca gdyby ludzie nie myśleli tylko cały czas o tym w jaki sposób ktoś ich skrzywdził.
Swego czasu poważnie się nad tym zastanawiałem, nie chodzi by być cały czas biernym, nadstawiać drugi policzek. Tylko to jest droga która nigdzie nie prowadzi.
Może ktoś ma taką ideologie i potrzebni mu są wrogowie. Ludzie potrafią żyć w innej rzeczywistości. Nie chodzi o podział dobro/zło. Po prostu żyją i myślą tak jak im jest wygodnie. Ty możesz myśleć że poświęciłeś się dla tej osoby, a tu gucio ona nie jest w ogóle świadoma twojego punktu widzenia. Nie chodzi o wymianę ciosów kto ile stracił w swym życiu więcej przez kogoś. Sens w tym niewielki, prędzej trzeba żyć dzisiaj, kochać i szanować się wzajemnie.