Macie jakieś teorie na temat miłości?
A to przechera :)
Natura ręce zaciera, widzi jakie zamieszanie zrobiła z tym rozmnażaniem.
Takie najlepsze, naiwne i niewinne kąski... :]
No, to jeszcze: Miłość, choć subtelna i delikatna, potrafi nieźle trzepnąć, wywrócić życie do góry nogami i ustawić wszystko na właściwym miejscu.
Miłość jest wtedy kiedy najpierw ktoś nieustająco siedzi ci w głowie, a potem wszystko co robisz kręci się wokół tego kogoś.
Miłość i cierpienie rzeźbią ludzką naturę.
Parafrazując Lauren Oliver: Miłość jest słowem, które jak ostrze noża przechodzi przez środek życia dzieląc wszystko na pół. Wszystko spada na jedną ze stron. Przed, po i w trakcie- moment na krawędzi.
Miłość jest jak nienawiść, tylko odwrotnie, przy czym nienawidzimy za coś, a kochamy za nic.
O, chyba nawet to wrzucę :P
Raz jest raz jej nie ma 😁
A to przechera :)
Natura ręce zaciera,
widzi jakie zamieszanie
zrobiła z tym rozmnażaniem.
Takie najlepsze, naiwne i niewinne kąski... :]
No, to jeszcze:
Miłość, choć subtelna i delikatna, potrafi nieźle trzepnąć, wywrócić życie do góry nogami i ustawić wszystko na właściwym miejscu.
Miłość jest wtedy kiedy najpierw ktoś nieustająco siedzi ci w głowie, a potem wszystko co robisz kręci się wokół tego kogoś.
Miłość i cierpienie rzeźbią ludzką naturę.
Parafrazując Lauren Oliver: Miłość jest słowem, które jak ostrze noża przechodzi przez środek życia dzieląc wszystko na pół. Wszystko spada na jedną ze stron. Przed, po i w trakcie- moment na krawędzi.
Miłość jest jak nienawiść, tylko odwrotnie, przy czym nienawidzimy za coś, a kochamy za nic.
O, chyba nawet to wrzucę :P
Raz jest raz jej nie ma 😁