Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ma pretensje do wszystkich:
- do towarzystwa, w które wszedł,
- do szkoły, która miała go kształcić,
- do starszego syna, który dał mu zły przykład,
- nawet do męża, że nie poświęcił mu więcej czasu.
A to przecież ona posadziła go przed komputerem, zamiast przeczytać mu choćby bajkę, kiedy jeszcze był mały...

146 970 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • bolik

    6 February 2010, 22:34

    U łaa. Zionie ogniem prawdy.

  • 3 February 2010, 17:25

    Ja ostatnio źle reaguje na towarzystwo. I tu, i u siebie w życiu. Ciągle mam wrażenie, że ludzie, z którymi miałam dotychczas do czynienia... nie są sobą. Staję się aspołeczna. Wolę zamknąć się na 4 spusty w pokoju, niżeli wyjść dokądkolwiek. I już sama w końcu nie wiem, czy to ze mnie robi się taki odludek, czy faktycznie dostrzegam u ludzi takie cechy charakteru, które zaczynają mnie drażnić.
    "...odniosłam wrażenie, że dali mi o d c z u ć. A było to odczucie arcyniemiłe, iż nigdy, przenigdy nie należy mówić, co się myśli." - autora nie pamiętam, ale właśnie takie ostatnio odnoszę wrażenie.

    I jeszcze ten portal... Także tu odnoszę przeciwstawne odczucia. A ponieważ nie jeżdżę na nartach, to owych slalom nie robię, tak jak Ty.

  • Irracja

    3 February 2010, 17:15

    ... tłoku też nigdy nie cierpiałem... od dzieciństwa jestem czuły na dotyk... nie każdej osoby dotyk akceptuję... chodzi oczywiście o pewne doznania a nie opryskliwość czy coś innego...
    ... tutaj raczej mi nie przeszkadza... a atmosfera?... rzeczywiście... czasem robi się, z lekka, napięta... jako że umiem jeździć na nartach... więc staram się to wykorzystać i uprawiam coś w rodzaju slalomu... jak długo się mi to uda?... sam nie wiem...

  • 3 February 2010, 16:58

    Tak szczerze?
    Czasami męczy mnie atmosfera tutaj.
    Chyba robi się tu zbytni tłok. Nienawidzę tłoku.

  • Irracja

    3 February 2010, 16:51

    ... "dość trochę" to o jednego za mało... i wiesz o kogo za mało...

  • 3 February 2010, 16:48

    Ty będziesz pisał, oni będą pisać, tamci z dworca też będą pisać... i Ci znudzeni też w końcu napiszą.

    Więc "pisarzów" dość trochę. Czyż nie?

  • Irracja

    3 February 2010, 16:43

    ... tej, a kto będzie pisał myśli dla naszej domyślności... "niepotrzebna" sobie powie...

    ;-)

  • 3 February 2010, 16:40

    Jacy Wy jesteście domyślni... :)
    Czuję się normalnie niepotrzebna.

  • Irracja

    3 February 2010, 15:41

    ... dokończę jeszcze...
    ... mało tego, gdy mąż chciał zająć się dziećmi to go odganiała bo przecież to rola matki... mężczyzna nie zna się na tym i może skrzywdzić... kuwa... skąd ja to znam...

  • 3 February 2010, 14:54

    ... dokończę jeszcze:)

    O matkę i żonę w jednej osobie, która dla świętego spokoju sadzała syna przed komputerem, nie poświęcając mu zbyt wiele swojego cennego czasu... A teraz zastanawia się nad jego wychowaniem, oskarżając wszystkich i wszystko wokół o zły wpływ...

    A sama nie dostrzega, że to ona sama tak wychowała swoje dziecko...