Mogę... ;) Bardzo wiele. Ogólnie na taką "otwartą" formę wypowiedzi się zdecydowałem by każdy mógł ją zinterpretować po swojemu. To bardziej rodzaj sztuki niż przekaz merytoryczny... a więc co autor miał na myśli? Mianowicie ma to związek z moją drugą myślą: // Paradoksem życia jest to, że nigdy do końca nie należy do Ciebie i nigdy nie jest nikogo więcej jak tylko Twoje. // ... moje życie... a jednak w cudzysłowie co może świadczyć, że nie zostało wypowiedziane przez mnie? Jak nie ja to tworzę to kto? Kto bawi się w życie?.. moje? skoro nawet słowa nie są "moją" twórczością... były przede mną i będą po mnie... ( pół godziny rozważania na temat ego i życia streściłem w dwa słowa i " )