Aniu- myśl daje do myślenia i Twoja opinia również, zgadzam się z nią nawet bardzo. Może zastępujemy uczucia do jednych, lokując te same uczucia w innych, może to jest ten symboliczny pogrzeb, może...to wszystko takie niepewne
Myśl do przemyślenia. Kojarzy mi się z wskrzeszeniem, choć wolę gdy świeca owa płonie nowym płomieniem miłości, ale boję się zawartego w niej cmentarza, bo kryje w sobie kolejny jej pogrzeb. A może takie jest życie? Coś gaśnie i coś płonie na nowo - stare w nowym. Dobrej nocy.