Lubimy walczyć ze sobą, zwłaszcza o siebie chyba... nie potrafimy zaufać tak po prostu, to nie wymagałoby przecież poświecenia, a lubimy czuć, że mamy kontrole nad czyimś życiem, nie potrafimy zrozumieć, że ktoś tak po prostu nam je zawierzył...nic nie robiąc. Na tym to POWINNO polegac.
zaufanie to otwarcie się na to, co w drugiej osobie zamknięte łagodne spojrzenie, gdy inni marszczą brwi wiara, która nie wątpi, choć pozwala na błądzenie ...