Ludzie panicznie boją się smutku, człowieka wrażliwego, pogrążonego w depresji omijają szerokim łukiem myśląc, że zarazi ich swoim cierpieniem niczym trądem, za to szeroko uśmiechnięty socjopata cieszy się w społeczeństwie szczególnymi względami.
Myśl dobra ....🌼🌼🌼ale z tą depresją to bywa tak, że nie ludzie omijają ....ja np. sama znikałam.....chowałam się przed ludźmi .....ludzie są bezradni w pewnym momencie ...... najbliżsi cierpią razem z tym, który jest w depresji.....to taki indywidualny temat depresja i tyle jest w niej ukrytych zakamarków, że to ludziom w depresji przynajmniej mi .....właśnie przeszkadzał uśmiech innych .....🌼🌼🌼a socjopaci hmmm....nie wiemy kto siedzi obok nas w autobusie, czy stoi za nami w kolejce w sklepie.....😉🌼🌼🌼
Ludzie wolą obcować z uśmiechniętym socjopatą, któremu obce jest pojęcie empatii niż przebywać z tymi, których zranił i doprowadził na skraj przepaści.
Jak zapewne wiesz ludzie są różni dobrzy/źli, mądrzy/niemądrzy (żeby nie powiedzieć głupi). Jeżeli ktoś wyżej ceni socjopate, to jego problem i z takim gościem lepiej się nie zadawać. Z czasem na nim się poznają. Ufam/wierzę, że ludzi dobrej woli jest więcej :) Jak w utworze/piosence... I takich ludzi Tobie życzę na drodze życia... Sobie również 🙂