Lubię wychodzić zimą na balkon, by popatrzeć na śnieg i poczuć chłód jaki jest na dworze, tylko po to, by wracając do pokoju, poczuć ciepło i miłość MOJEGO DOMU, który przygarnia mnie swoim ramieniem i przytula do siebie jak KOCHAJĄCA MATKA przygarnia SWOJE DZIECKO do piersi...