Menu
Gildia Pióra na Patronite

kwiaty

i tylko bezduszny brak możliwości
cofania danego nam czasu złości

nie z braku wody uschły lecz miłości

104 451 wyświetleń
931 tekstów
104 obserwujących
  • Monika M.

    13 November 2021, 19:41

    A mnie się zdaje, że to nie kwestia cofania czasu, a bycia=życia tu i teraz.

    • 13 November 2021, 19:49

      Tak uważasz? Rozwiń, proszę.

    • Monika M.

      13 November 2021, 21:49

      Jeśli dochodzimy do wniosku, że chcielibyśmy zawrócić czas, powinniśmy zawalczyć i podlać kwiaty. Dać im czas, zadbać... nawet jeśli wydaje się, że nie rokują...

      od yestem
    • 13 November 2021, 22:02

      Tak, czasem wystarczy kropla miłości by róża jerychońska ożyła. :)

  • kati75

    13 November 2021, 16:59

    Bez opieki,troski i najpiękniejszy kwiat uschnie...

    • 13 November 2021, 17:47

      Zwykle piękno jest bardzo wrażliwe, wymaga naszego poświęcenia, pracy, serca.
      Bez tego ginie, niestety.
      Dziękuję. :)

      od kati75
    • kati75

      13 November 2021, 19:02

      To co cenne jest bardzo kruche,dlatego warto i trzeba o to dbać!Nie ma za co🙂

      od yestem
    • 13 November 2021, 19:05

      :)))

      od kati75
  • ODIUM

    13 November 2021, 11:16

    Oj, goopiootki smoku. Pomyliłeś wazonik z pisuarem, dlatego kwiaty zwiędli. ;-)

    • 13 November 2021, 17:45

      Żmijko nieroztropna, nie wiem, co bierzesz, ale...
      bierz połowę. :))

    • ODIUM

      13 November 2021, 18:16

      Nie wiem, co pijesz, ale pij przynajmniej o połowę mniej. Podtapiasz okolicę. :-p

    • 13 November 2021, 18:20

      Ja wiem, co Ty pijesz, ale to nic nie zmienia, przepływa tylko przez Twój organizm. :P:D

  • kukaczka

    13 November 2021, 10:53

    ..czasu nie cofniemy, to fakt.
    Miłość możemy dać, miłość też dostajemy. Choć nie zawsze ktoś chce ją dostać i nie zawsze my chcemy ją brać..🍁

    • 13 November 2021, 17:42

      Jest w nas coś, co nam każe wierzyć w to, że błędy popełniamy przypadkowo, przez roztargnienie, niewiedzę, chwilową niepoczytalność. Te wybaczamy sobie łatwiej. Błędy popełnione z premedytacją, z wyrachowania, chciwości, z różnych niskich pobudek są trudne do oswojenia...
      Ale gdybyśmy cofnęli czas, nie mamy żadnej gwarancji, że nie popełnilibyśmy błędu drugi raz, a nawet trzeci...
      Jest w nas żal, czy uzasadniony? Przecież nie wiemy, co byłoby, gdybyśmy "błędu" nie popełnili, gdybyśmy poszli za głosem serca...
      Czasami trudno odróżnić, czy to głos serca, czy tylko pokusa. ;)
      Miłego prawiewieczoru. :)

      od kati75