Któregoś dnia zapytał mnie czy wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, odpowiedziałam, że tak, bo przecież taka mnie spotkała. Na, co on ze zdziwieniem spojrzał na mnie i rzekł: kiedy?....
.... Wtedy, kiedy po raz pierwszy usłyszałam Jego grę na gitarze. Hmmm, a może to miłość od pierwszych dźwięków strun?