Lubię taką grę słów...

Kto ma odwgę być...wolnym?
Idąc za tłumem jestem więźniem, ale mam poparcie i akceptację, idąc samotnie jestem...wolnym i samotnym, bowiem w takim miejscu jak to, trzeba mieć siłę na wlność i wiarę w samego siebie, niezależność. Trzeba mieć odwagę wyrażać swoje emocje podpisując je swoim imieniem i nazwiskiem. Łatwiej wytłumaczyć się z własnego emocjonalnego błędu niż z błędu popełnionego z nieznanego nam powodu.
Mam tę niebywałą przyjemność napisać....nie jesetm niczyim niewolnikiem, nie jestem w żadnej niewoli, oprócz....comiesięcznej wypłaty ;)