Że tak zapytam

kto rozdaje te udziały ?

:)

Skromny wybór, ale jakby na to nie popatrzeć, nie ma innej opcji.

jak to nie gwarantuje ?

aureola i rogi komponują się znakomicie ;)

Anioły(Anielice) zawsze mają popyt, zwłaszcza u Diablic (Diabłów) ;)
Ale to i tak nie gwarantuje niebiańskiego życia ;)

Marzenia,prosto z ogrodu :-P.

Ja się boję piekła, wybieram niebo :-P. I jakiegoś anioła,który potrafi prasować koszule ;)

Jezuniu..już zawracam..hehe..;))

bo niektórzy wolą iść na skróty drogą prostą, która wiedzie czasami właśnie na manowce, a ta do nieba zawsze jest trudna i długa...świetna myśl Edytko :)
pozdrawiam :)))))

... czyściec to korytarz przed "salą rozpraw"... dopiero za nią jest piekło i niebo... tak kiedyś mnie uczono...

;-)

Ja tam lubię moje piekiełko..;))

Rozgoszczę się w piekle.

... o ile w piekle go zechcą... no i co z czyśćcem?...

;-)

Haniu, powiesz mi jak tam jest, może też skorzystam ;)

biore pieklo:)