Tak to prawda-pozdrawiam:)

To fajnie, że tak myślisz.

Może. Ma nawet plus za autentyczność;)

truman Co w tym śmiesznego? Nie czytający nie może innych do czytania namawiać?

I ja lubię czytać książki ;)
To one pomagają mi iść przez życie, które moja wyobraźnia zamienia na piękną bajkę.

Piękna myśl :)

Haha... Marjan... "A ja nie czytam książek... ale zachęcam do czytania" :D

Ja idąc za luterin, tylko dodam...
http://www.youtube.com/watch?v=_pGaz_qN0cw

I dreptam z laseczką i plecakiem pogwizdując starą melodię z odległych krain:) pozdrawiam Andzię

A ja nie czytam książek. A na moja wyobraźni się nie mogę poskarżyć, aż się wylewa z z głowy uszami, a i duszę gorącą chyba też mam, lecz nie mnie to oceniać. Ale w całości się z Tobą zgadzam, prawda to jest i wszystkich zachęcam do czytani książek.

Kiedyś w kinie popłakałam się widząc Hobbiton, taki jaki wyobrażałam sobie czytając książkę.
:))

;)