Prawda! Ale nie mam dziś pomysłu na żartobliwą fraszkę, którą mogłabym to skwitować ;)

Uczciwie ci powiem, że uczciwości, jeśli chodzi o prawa autorskie w kraju takim jak Polska jest bardzo niewiele. Dopiero jak masz nazwisko, sprawa się nieco zmienia, bo łatwiej Ci się zatroszczyć o własne dzieła. Ale i to nie zawsze.
Póki co, to walka z wiatrakami.
Pozdrawiam.

Fakt, ktoś ukradł moją myśl i zamieścił na demotywatorach :( Trochę przykre i zastanawiam się, czy w takim razie warto zamieszczać cokolwiek własnego w internecie, skoro ktoś po prostu może to sobie przywłaszczyć :/ Wiem, że powinnam się z tym liczyć od razu, ale od czego są regulaminy, no i miałam nadzieję, że ludzie są uczciwi :/

hmm, chyba ukradli na demoty.

Rewelacja...

:)

Przez was to i mi się zachciało tymbarka ale teraz to raczej sobie nie kupię, trudno się mówi ;p

Dawni nie piłem Tymbarka. Trzeba nadrobić, a nóż się jakaś myśl ciekawa przypęta...

Tak, czasem te teksty naprawdę rozbrajają ;]

Muszę powiedzieć, że kapsle od Tymbarka mają niesamowite wyczucie - człowiek siedzi przed sesją zakopany w książkach, z niczym się nie wyrabia, myśli że może jakaś radosna myśl z kapsla go pocieszy, a tam: "CZAS GONI NAS" -nie ma to ja cięta riposta, nieprawdaż? :P