Menu
Gildia Pióra na Patronite

kocha nie

kocha
nie kocha
kocha
nie kocha
kocha
nie kocha
kocha

roberta prątki

104 020 wyświetleń
925 tekstów
104 obserwujących
  • 1 March 2018, 23:31

    :))

  • Malusia_035

    1 March 2018, 09:06

    :)

  • 3 February 2018, 12:31

    No widzisz? Tak mi się na pręTce napisało. :P:D
    Cieszę się, że Ci poprawiłem humor.
    Miłego dnia. :))

  • I.Anna

    3 February 2018, 12:14

    mnie tu jeszcze nie było... ale kto późno przychodzi, może czytać ciekawe opinie pod wydawało by się całkiem prostym zlepkiem słów, nie banalnych jeżeli puste nie są ...

    "roberta prątki" tak powaliły mnie na kolana ale nie wiem dlaczego, chociaż był to śmiech ale jakiś taki głupio chichoczący...
    w każdym bądź razie chciałabym by to były Robertowe prątki z nośnikiem KOCHAM KOCHAM KOCHAM ...
    Pozdrawiam wszystkich i szczególnie tych szczególnych ... wszystkich znaczy

  • 3 February 2018, 12:01

    Nie jest sztuką, nie jest tylko uczuciem, nie jest wzruszeniem, romansem ani zakochaniem się. Jest czymś więcej, dojrzewaniem, troską i wzajemną odpowiedzialnością. [ktoś... opacznie zrozumiał wolę autora tej definicji i... pochował Go na placu budowy]
    Dzięki za odwiedziny i wzruszające słowa. :))

  • 1 February 2018, 22:48

    Onejka,
    w normie wieku... zamykam świat na kluczyk i łapię Koh-i-noora miłości, a kluczyk? Wyrzucamy wtedy przez okno...
    Są takie Dziewczyny, które od miłości wolą... kluczyki. :P:D

    Madź,
    nie spotyka?
    Dziś miłość jest naga, urocza, pełna westchnień, rumieńców i tylko trochę (wcale nie podwójnie) nieśmiała. ;)
    Miłego wieczorku. :))

    Kati,
    dzięki, już nie zionę... czosnkiem :P Może to dobrze, bo jeszcze ktoś by mnie wziął za Izraelitę, a to przy obecnym konflikcie o kasę od Polski za domniemane zbrodnie może [...]

  • Naja

    1 February 2018, 21:56

    Całe szczęście, że już wróciłeś do sił Arturze... Ostatnie kaszlniecie było oczywiście na "kocha" :-)))

    Dobrze też, że nie było to w takt Walkirii Wagnera. Powrót do sił trwałby jeszcze dłużej...

  • Adnachiel

    1 February 2018, 11:37

    Ale... właściwie o co się rozchodzi? :D
    Mnie się z prątkowaniem gruźlika skojarzyło, choć możliwe, że to taka metafora miłości :))
    Ot, Smok rozpylający w powietrzu miłość swoim a'psikiem :)
    W każdym razie, na zdrowie :)
    Pozdrawiam :))

  • kati75

    1 February 2018, 11:03

    smoczyska mają kaszel jak za dużo zioną ogniem haha;)P uśmiechnęłam się:-))))pozdrówka i zdrówka

  • giulietka

    1 February 2018, 08:30

    ogołociliśmy miłość
    z zauroczenia, wstydu, nieśmiałości,
    westchnień, rumieńców, nieśmiałości
    i mamy śmiałość narzekać, że dziś już się jej nie spotyka!
    Miłego dnia, Arturze;)