Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kobieta radosna bywa,raz w miesiącu,kiedy to wypłata na konto wpływa.Wtedy szaleje po sklepach biega,zakupy robi ,rachunki płaci.
Przez resztę dni miesiąca smuci się i martwi,że znowu pieniążków było za mało,nie starczyło do pierwszego.No i jak tu przeżyć

135 882 wyświetlenia
1633 teksty
240 obserwujących
  • motylek96

    5 November 2010, 12:40

    ha ha w ogóle powaliłeś nie Jacku swą interpretacją

    Milusiego dzionka:))

  • motylek96

    4 November 2010, 23:58

    ha coś na ten temat wiem...dlatego napisałam o tym:))

  • motylek96

    3 November 2010, 20:42

    A to żeś mnie Sebastianie pocieszył ;)

    Kaju ja też czekam na kolejny dzień wypłaty....

    Damianie pewnie ,że wspólnie łatwiej,tylko nie każdy ma takie przywileje i niektórzy muszą radzić sobie sami :(

    Proza życia,wszystko coraz droższe,a pensje w miejscu stoją.

    Pozdrawiam wszystkich cieplutko i serdecznie:))
    Miłego listopadowego wieczorku:)

  • lebo

    3 November 2010, 20:19

    Samo życie...

  • IBELLA

    3 November 2010, 16:46

    Ewuś ja czekam na ten szczęśliwy dzień ... ehhh jeszcze tyle dni :)

  • Huaquero

    3 November 2010, 11:13

    Na szczęście na ostatnie zdanie kobiety zawsze znajdą rozwiązanie :) Razem, wspólnie łatwiej... :)

  • IKON

    3 November 2010, 09:28

    Taka już Polska Nasza... :D

    Kobiety nie przejmujcie się...Od nowego roku podatek w górę 1 %, gaz, energia może i 20 % i wyrób tytoniowy coś może 6 % :D

    Obietnice o obniżce cen może i zostaną dotrzymane...tylko wpierw je podniosą....potem obniżą ;D

    Pozdrawiam serdecznie :)

  • Maniulka

    3 November 2010, 08:47

    heh rozbawiła mnie ta myśl:) ja nie lubię zakupów ale miło przeczytać coś takiego z samego rana:)
    pozdrawiam:)

  • motylek96

    3 November 2010, 07:24

    Kobieta przedsiębiorcza zawsze coś wykombinuje.A i chłopa tak zakręci,że swoje zaskórniaki odda w dobrej wierze:)

  • Irracja

    3 November 2010, 07:19

    ... echhh... kobiety... jakoś sobie jednak radzą... choć włosy siwieją... ich mężczyznom...

    ;-)