Kobieta.... Każdego Faceta życiowa meta.. Przy starcie jesteśmy sami, my między własnymi błędami, wtedy poznajemy moc zauroczenia pragniemy uczucia rozniecenia, uczymy się, ćwiczymy nad sobą.. By zwrócić uwagę swoją osobą. Może robimy to troszkę dziwacznie ale to dlatego że tok myślenia leci opacznie, gdy stoimy koło Niej, myślimy.. nic więcej nic mniej.. Zapach ciała, perfum cud.. To dla nas istny miód.. Spojrzenie ciepłe, miłe.. I już myśli zawiłe.. A gdy powie: Kochanie wytrwamy to otwierają się Nieba bramy..