Bożenko, nie byłem, ani u proktologa, ani u kardiologa, nie miałem takiej potrzeby, ale rozumiem, że Ty byłaś i chesz się podzielić tym, co rzekli Twoi specjaliści?
Ela, raczej nie, skoro kiepski, ale uznał pewnie to za przyszłościowy zawód, bo ostatnie obserwacje astronomiczne dowodzą, że świat się kręci wokół doopy. :D
Dziękuję Wam za obecność, komentarze i odwagę zaglądania do smoczej jamy. :))