Menu
Gildia Pióra na Patronite

eyesOFsoul

Kiedyś jej nie rozumiałam. Wydawało mi się, że na własne życzenie jest nieszczęśliwa. Że sypianie z facetami traktuje jak sport. Że to jej znikanie nad ranem to sposób na unikanie pytań. Że po wspólnie spędzonej nocy, nie było wspólnej kawy ani śniadania. Że jej szczoteczka do zębów czekała na nią w domu. Razem z kotem. Że to był tylko seks.
A potem doszło do mnie, że ona się bała. Że kiedyś ktoś tak bardzo mocno ją zranił, że ona nie potrafiła inaczej żyć. Że łatwiej było jej się zebrać w pięć minut i wyjść niż obudzić się w ramionach faceta, który za kilka dni powie "spadaj".
Kiedyś never napisała takie słowa: "Bądź, to nic. Weź jeszcze zostań." I to chyba jedna z cenniejszych lekcji. Że nie wystarczy tylko być, ale trzeba też umieć zostać... By obudzić się w czyichś ramionach. By zjeść wspólnie śniadanie. By opowiedzieć, jakie się ma plany na najbliższe parę godzin.

146 971 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • onejka

    10 August 2017, 09:41

    Rozumieć innych, to przestać się dziwić i oceniać.
    " Bądź, to nic. Weź jeszcze zostań" ... dobre credo dla tych co się boją.
    I dobry tekst.

  • MyArczi

    10 August 2017, 00:02

    Nic nie podnieca tak jak stabilne życie.

  • 9 August 2017, 23:45

    Niekoniecznie.

  • 9 August 2017, 23:36

    Zagadnienie rodziny lub/i (jako takiego) związku.

  • 9 August 2017, 22:14

    Seks i namiętność to jedno. Ale to, co po nim... jest równie ważne. To czy wypije z Tobą kawę kolejnego dnia, czy pójdzie po bułki, kiedy Ty będziesz robić jajecznice, czy będzie się uśmiechał do Twojej przyjaciółki (mimo że w głębi ducha jej nienawidzi). Te drobnostki... Czy odezwie się w ciągu dnia, kiedy będzie mieć zły dzień (lub dobry), czy będzie patrzył na Ciebie z jakimś uczuciem i pogłaszcze czule po plecach, kiedy będziesz wyć z bólu, bo znowu dostałaś okres (lub coś w ten deseń). Drobnostki. Detale. Te rysy na szkle, które sprawiają, że człowiek widzi inaczej (lepiej, gorzej, whatever). To wszystko, co buduje relacje, co sprawia, że chce się więcej... A nie pozostaje się obojętnym na kawę, ciastko, czy też jajecznice.

  • deseo

    9 August 2017, 22:07

    Trafione. Każdy z nas się boi. I chociaż bardzo pragniemy drugiej osoby, tego przywiązania to w głębi serca zastanawiamy się czy jesteśmy w stanie się poświęcić. Dlatego większość z nas woli wykorzystać te pięć minut złudnego szczęścia niż zdobyć się na odwagę i zostać na śniadanie :)

  • 9 August 2017, 21:58

    Niektóre z nich są bardzo prawdziwe. Niektóre odbijają się w lustrze.
    Nie wiem ile tych portretów będzie. Oby jak najwięcej. (lubię jak się ze mnie wylewa. Jakoś tak lżej.)